Pomoc dla schroniska w Wojtyszkach
Bardzo dziękujemy.
Bardzo.
W imieniu psów porzuconych.
W imieniu tych, które były katowane przez właścicieli.
I tych zabranych z pseudo hodowli.
Tych, które znudziły się dzieciom.
I innych czworonogów, które często właśnie przez ludzi cierpią.
Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem Waszej hojności i dobrych serc. Udało nam się zorganizować pralkę, karmę za ponad 2000pln, mnóstwo kocy i zabawek. Wszystko to już dowieźliśmy do DIOZ Wojtyszki Wolontariat . Ślemy ogromne podziękowania dla:Sickorfit – Magdalena Sikorska i jej przyjaciół Piotr Galanciak za pralkę.Piotr Szymczak za kontakt do schroniska i pomoc
Oraz:Angela Tysia Ola Pawły Norbert Michały Paulina Łukasz Agatka Andrzej Radek Jarek Konrad Agnieszka Piotrek kolejny Marcin Mateusz Piotry dwa Nadia Miłosz Dorota Rafał i córka
No i wiele innych osób, które dołożyły się do tej psiej paczki. Przepraszamy, jeśli kogoś nie wymieniliśmy. I oczywiście podziękowania dla Anielki, za trucie dupy. Mieć dziecko, które bardziej ceni sobie zakup karmy dla psiaków niż złote kolczyki czy zabawki, to skarb A jeśli macie troszkę serca, czasu i miejsca, to zapraszamy do wolontariatu w Wojtyszkach, samodzielnej pomocy, a może nawet do adopcji. Nie uwierzycie ile miłości tam biega na czterech łapach
Pamiętajcie.
Karma wraca #róbconależy